|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Felony
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:28, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie nato
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maniac_sim_killer
Dziecko
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:59, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Pon 13:11, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felony
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:10, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadan ie młodych kibli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:33, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Wto 8:56, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:39, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felony
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:27, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich żygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniac_sim_killer
Dziecko
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:57, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:12, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Wto 14:42, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała. Potem wrzuciła tam fachowca i spuściła wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felony
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:10, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała. Potem wrzuciła tam fachowca i spuściła wodę. I powiedziała "Redbul Doda ci skrzydeł"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:12, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała. Potem wrzuciła tam fachowca i spuściła wodę. I powiedziała "Red bull doda ci skrzydeł". Później sama zeżarła kibel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniac_sim_killer
Dziecko
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:40, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała. Potem wrzuciła tam fachowca i spuściła wodę. I powiedziała "Red bull doda ci skrzydeł". Później sama zeżarła kibel. Nagle dostała sraczki, ale nie miała juz gdzie się wysrać, wpadła więc w panikę. Wysrała się na podłogę, a żeby zatrzeć ślady zbrodni, zlizała gówno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:00, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Qwerty w ukryciu założyła nogę na nogę. "Jezus tez byl zydem"- mruknęła obojętnie.
W tym momencie ufo się obraziło i odleciało, nie zjadając pancernych. Więc zjadła je Mirbella, popijając winem jabłkowym i coca colą.
A jak wiadomo, to dobrze nie wpływa na żołądek, więc się zeżygała i ożygała psa oraz wszystkich pancernych. A potem musiała czyścić kibel, bo żygając nie trafiła do muszli. A Qwerty na to ziewnęłą przeciągle. A Niemamnie na to zemdlała od zapachu tych wszystkich rzygów okraszających te przepiekna historię. A MSK na to odpaliła telefon i wezwała fachowca od zjadania młodych kibli. Po 2 godzinach przyjechał fachowiec, obejrzał kibel i powiedział: "Nie mogę zjeść tego kibla. Jest zbyt brudny! To nie higieniczne! Jeżeli chcecie abym go zjadł, musicie wcześniej go porządnie wyszorować. A Mirabella na to wyczyściła kibel tym fachowcem. I ponownie się do niego zeżygała. Potem wrzuciła tam fachowca i spuściła wodę. I powiedziała "Red bull doda ci skrzydeł". Później sama zeżarła kibel. Nagle dostała sraczki, ale nie miała juz gdzie się wysrać, wpadła więc w panikę. Wysrała się na podłogę, a żeby zatrzeć ślady zbrodni, zlizała gówno. I zeżygała się na psa Henia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|