|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Wto 18:35, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:57, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił. Okazało się jednak, że Krakowsky miał mechaniczną rękę z tytanu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił. Okazało się jednak, że Krakowsky miał mechaniczną rękę z tytanu. Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:50, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił. Okazało się jednak, że Krakowsky miał mechaniczną rękę z tytanu. Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Śro 21:11, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił. Okazało się jednak, że Krakowsky miał mechaniczną rękę z tytanu. Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:26, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co jest dla ciebie cenniejsze - zapytał przełożonego - zabicie mojego brata, czy twoje życie?
- Zabicie twojego brata. - Cloudey zdziwił się.
- Ale... ale dlaczego?
- Cha Cha Cha dlaczego? pomyśl!
- Cloudey myślał i myślał, zajęło mu to 50 lat i w końcu wymyślił, że Krakowsky musi mieć trochę (?) pomieszane we łbie.
- Ja nie mam pomieszane w głowie!!! Myśl dalej.
Czy on umie czytać w myślach? Zdumiał się Cloudey.
- Ty wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.
Cloudey nie słuchał zaś, lecz myślał intensywnie nad planem. Spojrzał w oczy swojego brata i zrozumieli się bez słów.
Detektyw przesunął dwururkę w stronę ręki Krakowsky'ego. Brat błyskawicznie przesunął głowę, a Cloudey wystrzelił. Okazało się jednak, że Krakowsky miał mechaniczną rękę z tytanu. Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D Ale szybko ją odzyskał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Czw 20:23, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D Ale szybko ją odzyskał ale już jako związany i zakneblowany
SIMEK NIE WKURZAJ MNIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:53, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D Ale szybko ją odzyskał ale już jako związany i zakneblowany. Przerwał linę, rozdarł knebel(czy jak się nazywa rzecz do kneblowania)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asai
Superstar
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Sob 12:11, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D Ale szybko ją odzyskał ale już jako związany i zakneblowany. Przerwał linę, rozdarł knebel(czy jak się nazywa rzecz do kneblowania) I dostał jeszcze raz łomem w głowę. Popłynęła krew i Krakowsky
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CatWarrior
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:06, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nabój jednak wszedł między części, tak, że szef nie mógł poruszać od łokcia w dół. Detektyw skoczył na Krakowsky'ego, który pacnął detektywa lewą ręką(też z tytanu). W tejże chwili Brat uderzył Krakowsky'ego w tył głowy, tak że on DEFINITYWNIE stracił przytomność ;D Ale szybko ją odzyskał ale już jako związany i zakneblowany. Przerwał linę, rozdarł knebel(czy jak się nazywa rzecz do kneblowania) I dostał jeszcze raz łomem w głowę. Popłynęła krew i Krakowsky otarł sobię ją, a później zatłukł Cloudey'a i jego brata
edit@qwerty Usunęłam post Paula i co za tym idzie kolejny simka. Nie przeklinać. jeszcze jeden taki wyskok i ostrzeżenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|